Niedziela 03.30.08

Cappi · Wysłany: Sob 4:08, 29 Mar 2008 Temat postu: Niedziela 03.30.08

Musimy podzielić sie na 2 drużyny
(1)-zadymiarzy
(2)-grupa szturmowa

(1)-Są po to by wpadać,atakować,rozbijać towarzystwo,nie ma biegania na hura,tylko co chwile zbieracie sie w 1 miejscu - wyznaczonym i atakują.Na nich spoczywa rola rozbicia szyku obrony.Muszą mieć swoje miejsce,gdzie na siebie czekają i razem atakują na zmianę.

(2)-Wtedy miedzy tymi grupami ta właściwa ma szanse wskoczenia do komnaty z określonym celem,po 5 osób do guzików i około 10 osób w obstawie GM-a,wystarczy raz złapać koronę by przejąć zamek aby był to znak dla całego sojuszu,natychmiastowe wejście wszystkich do komnaty.Gm staje najbliżej korony i zastawiają go 2 rzędy,pierwszy to sm,dl,elf, drugi bk.

Najważniejsze jest rozbić obronę,nie może każdy sam latać na komnatę oni są w niej przygotowani maja obstawione guziki,koronę.
Zadymiarze maja to rozwalić,popsuć im strategie,uderzać grupami po 15,20 osób zależy ile mamy w sojuszu ludzi,sobie zostawić z 10 koksów i stworzyć silna grupę szturmową.

Plan B
Cały sojusz wbija do komnaty i praktycznie każdy ma zadanie.Ci staja tam,ci są obrona GM-a,trzeba tylko doprowadzić do perfekcji obronę korony,jak ją już mamy,ustawienie i osłona GM-a,bo póki Gm stoi w komnacie to Bos nie złapie korony.
Osłona spadnie,ale chwycić i ustać sie nie da,musi paść i wtedy DEATH łapiesz.Dlatego jak złapiemy koronę stawia sie wszystko na obronę Gm-a,jeśli 2 rzędy go zasłonią w dziurze to Bos nie będzie wstanie przejąć korony bo nie zabiją nam DEATHA,postawić wszystko na obronę.

Zwarte szyki!!
Gm-a do dziury i nie ma bata
Nie dać zabić Gm-a i Bos będzie cienko piszczal,póki nasz gm był w komnacie Bos nie łapał korony.
=======================================================================
Gdy wybije 21;00 nikt nie leci tylko spokojnie czeka na moście,wchodzimy wszyscy 1 bramą lewą nie rozpraszamy sie trzymamy sie w grupie
(2)-grupę szturmową stanowić będą 1 linia MG z skilem broni tusz za plecami mają SM z deckay na każde party mg i sm musi być 1 bk z bufem hp i dl oraz elf,wpadacie do komnaty i z daleka bijecie na swithe starajcie stac po bokach nie na srodku komnaty.

strzałka oznacza miejsce zbiórki po zabiciu,nikt sie nie rusza dopóki nie będzie 20 osób
Nie używajcie warpa do deep Loren.
(1)-grupę zadymiarzy stanowić będą sami BK,oni ruszają 1minute po grupie szturmowej,i od razu po 5bk leci do switchów pozostali jak najszybciej odnajdują Bosa i go biją,jeśli ktoś cię bije nie zwracaj na to uwagi,za wszelka cenę trzeba dopaść bosa.

Gdy tylko uda nam sie przejąć koronę DEATH stajesz tam gdzie wskazuje strzałka i niie ruszasz sie tylko ładujesz bufem swoje pt.następnie gdy tylko pojawi sie u nas tarcza nad głowami wszyscy lecą pod koronę żółta linia oznacza elfy z dl.Czerwona oznacza SM i MG czarna zaś BK nie muszę wyjaśniać,ze dl i elfy muszą bufać ostro;)

Pamiętajcie ścisła grupa nie można sie rozproszyć,Nie bijcie z TS gdy będziemy stać pod
piedestałem to MG i SM bija z lihtinga by nie ranić swoich a będą odsuwać atakujących BK stanowią wachlarz osłony do nich należy nie przepuszczenie niikogo do środka grupy

proszę uważnie przeczytać i wybrać z swojej guild ludzi oraz dobrać im pt
TAKK TO MA BYĆ !!!! A W TRIUMFOWAĆ BĘDZIEMY

Finrod · Wysłany: Sob 12:08, 29 Mar 2008 Temat postu:

Jesczedodal bym do tego ze Bos chodziw rozne strony i jak salagi to ciezko sie go bije wiec niech efl chodzi za nim i go zamraza Smile

Cappi · Wysłany: Sob 13:29, 29 Mar 2008 Temat postu:

poprosze o warna za spam na forum Razz

majkel · Wysłany: Sob 19:25, 29 Mar 2008 Temat postu:

według mnie należą się gratulacje Cappiemu za tak ładnie opisaną taktykę Smile

to połowa droga do sukcesu, druga połowa to zastosowanie się do tej taktyki... żeby nie było powtórki z ostatniego CS, kiedy to masa osób stała przed komnatą i się tam biła, zamiast pomóc w środku

a tak poza tym, czy mi się zdaje czy w czasie CS, gdy ktoś zginie jest respawn w jakiś określonych miejscach? bo mi się zdaje ze tak, chyba że to tylko "przypadek" lub moja nadinterpretacja... ale jeśli tak, to można by postawić w każdym takim miejscu po 2 maxstatowych BK i ścinać VooDoo zanim naładują hp, i dostając deda w jednym miejscu wpadaliby w nasze ręce gdzie indziej, orientuje się ktoś jak to jest z tym respawnem?

btw. co do zbiórki, gdyby gm rzucił w tym miejscu Life Stone każdy by tam miał domyślnie respawn (nie jestem pewien czy na Soul Mu można robić LS, bo w życiu nie widziałem go tu) co o tym myślicie?

Cappi · Wysłany: Nie 2:04, 30 Mar 2008 Temat postu:

Po zabiciu respawn jest za murami zamku,każdy kto zostanie zabity ma dotrzeć do właśnie tego miejsca które jest zaznaczone strzałką i czekać na pozostałych,nie atakować w pojedynkę tylko grupowo szturmować xD.
Co do Life Stone to on nie działa poprawnie po 1-3 zabiciach trzeba wyrzucać nowego wiec przez 2h trochę by trzeb mieć ich Wink

majkel · Wysłany: Nie 10:07, 30 Mar 2008 Temat postu:

hhe to troche sie nie oplaca w takim razie :/ jesli na kazdy life stone joga trzeba :/ no cóż

DETH · Wysłany: Nie 15:45, 30 Mar 2008 Temat postu:

ok mi sie podoba ja tam sie do tego zastosuje

ArturoO · Wysłany: Nie 16:12, 30 Mar 2008 Temat postu:

Super!!! i to jest prawdziwa taktyka na CS!!! wszyscy sie do tego dostosujcie i BD OK:))) Bosie(Cappi) jestes wielki:)

Cappi · Wysłany: Pon 9:53, 31 Mar 2008 Temat postu:

Problem leży w wykonaniu tego planu, w pewnym momencie już mi się śmiać chciało gdyż rola Bosa zeszła do uciekania po całej komnacie przed naszymi Bk ^^ .za Tydzień damy rade nie ma bata, tylko żeby już każda osoba wiedziała do jakiej grupy należy,że nie ma atakowania w pojedynkę.Z tego co zauważyłem to voodoo skupiło się na obronie dolnego switha, jego jest najtrudniej utrzymać jest nas tylu BK,że powinniśmy utrzymać swithe oraz koronę,za dużo osób waliło też z TS niestety.Gildia SZYDERCY&Gildia death trzyma 1 swit ten u góry Gildia DeathBK&Smile trzyma 2 ten na dole ponieważ jego najtrudniej zdobyć.Gildia DETH bedzie miała za zadanie kilowanie Bosa i obronę GM oraz korony musimy zasłonić dziurę żeby Bos nie mógł przejąć korony.
Wybierzcie z guild po 4bk i 1dl do pilnowania switchów gdy już je przejmiecie następnie pozostali lecą do nas pod koronę.SM MG nalezą do szturmowych tak ze oni wzajemnie łączą sie w pt,gdy zadymiarze są w komnacie to szturmowi zbierają sie w ustalonym miejscu i przyszykowują sie do następnego ataku.Elfy nasze kochane które nas ślicznie bufają nie potrzebują pt gdyż bufy jakie mają działają bez niego Smile

nie bylo żle chłoapki dziękówka tym co starali mnie słuchać właśnie widziałem ile ich było na moście kiedy zarządziłem odwrót

Finrod · Wysłany: Pon 11:28, 31 Mar 2008 Temat postu:

dla mnie było spoko:) tylko Bos mnie wkurzał tym uciekanie tam i spowotem:/ ale tak to ok:) trudno mi sie grało elfem powniewarz lagi sa i buffa trudno dac;/ pod koniec zeszłem z elfa poniewarz Tunczyk stał przed wejsciem i nie mogłem w ogóle do korony wejsc bo mnie zabijał a wszyscy go mijali:/ a i jeszcze jedno do uciekania Bos jesli on wejdzie za Korone to niech po 2 BK idzie od obydwóch stron i nie bedzie miał jak z tamtad wyjsc i jest nasz w tedy a co do switchow to mało osób na nich walczyło bo kazdy pomagał zabic Bos'a Razz

chociaz juz moglismy go miec bo na 2min przed koncem był nas i mogło tak zostac juz do konca okazja była ale nie wykorzystalismy jej:>

	Forum www.death3.fora.pl Strona Główna -> Death	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1